LKS OLIMPIA WOLA ZAŁĘŻNA - strona nieoficjalna

Wszyscy wiedzieliśmy że to nie będzie łatwy mecz, bo z LUKSem nigdy nie grało się łatwo.
Udało się dobrze otworzyć mecz i szybko strzelić bramkę. Nasz  nowy nabytek, Saviola, na raty, ale wykorzystał dobrą centre Rożena. Potem mecz zrobił się wyrównany ze wskazaniem na Olimpię. Na kolejne bramki czekaliśmy długo. Około 75min., po dokładnej wrzutce Kotfina, głową piłkę do bramki skierował Mały. 3 minuty później sam Kotfin wpisał się na listę strzelców, czym ustalił wynik meczu.
Olimpia może nie błyszczała, ale grała solidnie i pewnie. Ciężko kogoś wyróżnić, jak dla mnie top player: Kotfin za asystę i bramkę.
ps. A teraz prognoza: tydzień zapowiada się ciepły i słoneczny więc może uda rozegrać się mecz z Inowłodzem na naszym miękkim boisku w  Woli.

• Komentarzy [1]
• czytano: [817]
• DO